Z Súľova przez Poprad-Tatry do Polski cz.1
Boże Ciało – w głowie były różne rzeczy, miejsca, plany, im bliżej tym więcej się klarowało. Ostatecznie miały być Tatry, miały być Słowackie i wreszcie koniecznie Wysokie, ale zanim do tego doszło, spontanicznie dołączyłem do ekipy rajczańskiej, wybierającej się na dwudniowy wspin w skały do Sulova. Czytaj dalej ›››