Niedzielny zaciesz rowerowy ;-)

Nie samym wspinaniem człowiek żyje.. czyli rowerem na Szyndzielnię! Kapitalna, słoneczna, wycieczka roweRowa, trasą jednego z największych, jednośladowych klasyków Beskidu Śląskiego.

Po trzydniowych bojach panelowo-skalnych, w wyniku „zmęczenia materiału”, nadeszła pora coś urozmaicić. Okolice Bielska-Białej roją się od tras i szlaków rowerowych, będąc tym samym doskonałą bazą wypadową w Beskid Śląski. Piękna, słoneczna niedziela ułatwia podjęcie decyzji – sezon MTB czas rozpocząć ;)

rowerem na Szyndzielnię 

Przebieg trasy: Bielsko-Biała (Olszówka Górna) → Dębowiec (520 m) → Szyndzielnia (1026 m) → Klimczok (1117 m) → Szczyrk → Chata Na Groniu → Bystra → Bielsko-Biała.

 
rowerem na Szyndzielnię

Martyna, Kamila, Mrotschny (fot. Marcin, postprodukcja & retusz Mrotschny)

 

Dobre towarzystwo, świetna pogoda, kapitalne widoki, intensywne podjazdy, kamieniste drogi, rajcowne leśne zjazdy, smakowite pierogi, wszystko okraszone ździebkiem przygody. Jednym zdaniem – MTB rowerem na Szyndzielnię – zacny biketrip ;-)

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *