Jurajskie pożegnanie lata

Jura Krakowsko-Częstochowska

Jak wykorzystaliście miniony, ostatni tegoroczny letni weekend? My zgodnie z planem ostatnie dni tego lata spędziliśmy w plenerze. Wierni naszej dewizie, że w skałach najlepiej z dala od tłumów, wybraliśmy dwa niewielkie i stosunkowo świeże, rejony Jury Północnej.

Sobota

W sobotę odwiedziliśmy urokliwe i klimatyczne Wzgórze Damiak w Mzurowie (Góry Gorzkowskie), odkryte i ekiperowane przez niestrudzonego eksploratora Artura Pierzchniaka-Gumę. Kocie formy wzgórza Damiak, tworzą cztery skały: Kocie Łby, Rysia Skała, Falista oraz Kocia Płyta. Jest beztrosko, słonecznie i pusto. Innymi słowy idealne warunki na wspinanie :-)

Na Kocich Skałach możemy powspinać się na 14 drogach w przedziale od IV+ do VI.2. Wieczorem tradycyjnie już lądujemy na obiedzie w Trafo Base Camp sącząc Browar na Jurze ;-) i oglądając mecz MŚ siatkówki Polska - Francja. Niestety zbieramy bęcki.

Niedziela

W niedzielę kontynuowaliśmy eksploracje dzikich i nieznanych zakątków północnej Jury. Zawitaliśmy na ukrytym wśród bukowo-grabowego lasu na granicy Żarek i Niegowej, okazałym Czarnym Kamieniu. Jak się można łatwo domyślić, nie spotkaliśmy tam nikogo prócz paru grzybiarzy. Cały rejonik mieliśmy do dyspozycji dla siebie. Nie będziemy ukrywać, że bardzo cenimy sobie możliwość powspinania się w ciszy i samotności :-)

Na Czarnym Kamieniu znajdziemy 15 w pełni ubezpieczonych dróg od IV do VI.1. Udany weekend kończymy z Panem Ziemniakiem w Fabryka Ziemniaka. A jak tam wasz weekend? Nie krępujcie się i pochwalcie się nam w komentarzach!

Topo obu rejonów znajdziecie na wspinanie.pl oraz toprope.pl. Za prace ekiperskie na Wzgórzu Dymiak odpowiadają Artur Pierzchniak-Guma, Łukasz Bartoszewicz, Rafał Bartkowski oraz Wojtek Załęczny. Drogi zostały ubezpieczone ze środków własnych. Z kolei za całość prac związanych z ubezpieczeniem dróg na Czarnym Kamieniu odpowiada ekipa Raciborskie Stowarzyszenie Wspinaczkowe.

Informacje praktyczne

Prze­wod­ni­ki wspi­nacz­ko­we / skałoplany / topo

Zakwaterowanie / wyżywienie

Jeśli podobała się Wam ta krótka relacja, dajcie nam o tym znać, komentując lub udostępniając ją na FB - dzięki temu będzie miała szansę dotrzeć do większej liczby osób. Jeżeli chcecie być na bieżąco z tym co się u nas dzieje, koniecznie zapiszcie się do naszego newslettera. Po więcej informacji, zdjęć, inspiracji czy ciekawostek z naszych tripów wspinaczkowo-podróżniczych zapraszamy też na nasze profile na FacebookuInstagramie - do zobaczenia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *