Granią Liptowskich Murów
Nareszcie!
Od ostatniego mojego wypadu w góry minęło blisko 2 miesiące, kontuzja odniesiona na ścianie uniemożliwiła mi jakąkolwiek działalność w górach czy skałach. Czytaj dalej ›››
Nareszcie!
Od ostatniego mojego wypadu w góry minęło blisko 2 miesiące, kontuzja odniesiona na ścianie uniemożliwiła mi jakąkolwiek działalność w górach czy skałach. Czytaj dalej ›››
Niemożność robienia tego co się kocha, rodzi frustrację, niepokój, brak inspiracji, otępienie. Pojawia się pytanie – gdzie zatem szukać nowych inspiracji? Czytaj dalej ›››
Plan na tegoroczną Wielkanoc wydawał się klarowny, nikt jednak nie przypuszczał, że… nas zasypie.
Przejście przez granicę, mimo braku wiary w moje obliczenia mych towarzyszy, :P rzecz jasna bezproblemowe. Czytaj dalej ›››
Koniec marca ubiegłego roku był iście wiosenny, ale zima 2013 ani myślała odchodzić tak wcześnie jak jej poprzedniczka. Czytaj dalej ›››
Góry w weekend po miesięcznej przerwie musiały być, dylematem było wyłącznie co i gdzie? coś w Tatrach..? Wysokich..? Zachodnich..? A może przejście Babia Góra – Pilsko..? Czytaj dalej ›››
Pomysł na spędzenie pierwszego, lutowego weekendu, w Karkonoszach wraz z „Dziabkami” wyszedł zupełnie nieoczekiwanie i spontanicznie. Z początku miało być kimanko w jamie. Czytaj dalej ›››
Granią Niżnych Tatr prowadzi, znakowany na czerwono, fragment Szlaku Bohaterów SNP europejskiego długodystansowego szlaku E8. Właśnie z tym odcinkiem, Telgart 881 m. Czytaj dalej ›››
Ten rok z założenia miał być inny. Mimo że, nie do końca był taki jak by się chciało, nieźle namieszał. Czytaj dalej ›››