Mija właśnie połowa czerwca, wiosenny rozwspin już dawno za nami, letni sezon skalny w pełni. Na wspinaczkowy rozruch na blogu, kilka fot z pierwszych tegorocznych wyjazdów na Jurę, tych nielicznych, podczas których wyjąłem aparat z wora. Mam nadzieję, że już wkrótce pojawi się ich więcej, a tymczasem.. voilà – jurajskie migawki ;-)
* „Na okładce”: Jarek, Droga pod wampirem VI.3 | Karlin, Skała nad Wsią