Święta Wielkanocne to zwyczajowo jeden dodatkowy ekstra dzień wolny do weekendu. By zminimalizować ryzyko dodatkowych kilogramów po świętach, warto choć na chwilę ruszyć tyłek w teren ;-) My tym razem wzięliśmy na tapetę dwa urokliwe zakątki Wielkopolski: Rezerwat Śnieżycowy Jar oraz Zalewy Nadwarciańskie Wielkopolskiego Parku Narodowego.
Śnieżycowy Jar
W miejscowości Starczanowo, nieopodal Poznania, znajduje się Rezerwat Śnieżycowy Jar, który odwiedzamy z Martyną i Magdą, pomiędzy wielkanocnym śniadaniem a obiadem ;-) Wczesną wiosną, w okresie gdy biały dywan kwiatów śnieżycy wiosennej pokrywa obszar rezerwatu, Śnieżycowy Jar zamienia się w jedno z najpiękniejszych miejsc w Wielkopolsce. W ciągu 2-3 tygodni przez ten niewielki rezerwat przewija się kilka tysięcy osób.
Ostoję ochrony jednego z nielicznych - nie tylko w Wielkopolsce, ale w ogóle na niżu polskim - stanowisk śnieżycy wiosennej śnieżycy wiosennej założono już w 1975 r. Rośnie ona masowo w runie zespołu grądu niskiego, występującego na zboczach strumienia płynącego w dość stromym jarze, schodzącym do doliny Warty. Według domniemań, śnieżyce zostały posadzone na tym terenie ręką ludzką pod koniec XIX wieku. Na terenie rezerwatu przyrody rośnie ok. 20 gatunków drzew i krzewów, m.in.: dąb czerwony, topola biała, klon polny, jawor czy wiąz. Z racji tego, że w obrębie rezerwatu znajduje się także poligon w Biedrusku, gdzie odbywają się ćwiczenia wojskowe, ruch turystyczny możliwy jest tylko w weekendy.
Skrajem rezerwatu prowadzi ścieżka turystyczna, którą można osiągnąć idąc ze Starczanowa lub z Uchorowa. Nasz spacer rozpoczynamy na parkingu we wsi Starczanowo. Na miejscu mamy do dyspozycji wiatę z miejscem na posiłek, a w sezonie działa tutaj mała gastronomia serwująca grochówkę oraz napoje. Obieramy kurs za oznakowaniem zielonego szlaku turystycznego z Białężyna do Łukowa, dochodząc po chwili do miejsca z mapką tras turystycznych. Przez całą drogę prowadzącą do rezerwatu, towarzyszą nam szlakowskazy z charakterystycznym rysunkiem śnieżycy wiosennej. Przez najciekawszy obszar rezerwatu prowadzi drewniana kładka, chroniąca roślinność przed zadeptaniem.
W trakcie naszej wizyty co prawda nie możemy jeszcze podziwiać masowego rozkwitu śnieżycy wiosennej, ale już teraz jest pięknie. Jeśli chcielibyście zobaczyć ten podpoznański, botaniczny fenomen, to musicie się pospieszyć. Okres kwitnienia śnieżyc waha się od 1 do 3 tygodni w roku. W innym przypadku pozostanie czekać do kolejnej wiosny.
Przełom Warty
Okolice rezerwatu otaczają równie ciekawe tereny. Zamiast więc wracać tą samą drogą, po opuszczeniu Śnieżycowego Jaru, odbijamy w jedną ze ścieżek w kierunku Warty. Wizyta w dolinie poznańskiego przełomu Warty dostarcza nie lada wrażań zmysłowych. Z przyjemnością zbaczam nieco z wyznaczonej ścieżki, by znaleźć się jeszcze bliżej dzikiej natury.
Grodzisko stożkowate
Na koniec spaceru, blisko odbicia z powrotem w kierunku wsi, mijamy miejsce, gdzie przed wiekami mieściło się grodzisko stożkowate. Znajduje się tu tablica informacyjna, z której niestety nie dowiemy się jednak zbyt wiele o historii tego terenu, a szkoda bo warto zapoznać się z nią bliżej.
Od połowy XIII do końca XIV wieku, na wyspie Ostrów Radzimski w Starczanowie, mieścił się gródek stożkowaty (obronna rezydencja rycerska, położona na nasypie ziemnym w formie zbliżonej do ściętego stożka). Naturalna fortyfikacja została zasiedlona na początku wczesnego średniowiecza. Na wyspie znajdowała się wówczas rezydencja kasztelana — zarządcy okolicznych wsi. W przeszłości tj. przed regulacją rzeki w końcu XIX w., gródek, a później jego relikty położone były na wyspie, otoczonej z jednej strony wodami Warty, której główny nurt opływał Ostrów Radzimski, z drugiej - bagnistym (częściowo zasypanym w końcu XIX w.) starorzeczem. Po lewej stronie rzeki (obecny teren poligonu Biedrusko - gm. Oborniki) usytuowana była wieś Radzim. Do dziś po kasztelanii radzimskiej pozostały nasypy ziemne — wały obronne — strzegące dojścia do centralnie umieszczonego kopca, który po dziś dzień kryje tajemnice mieszkańców Radzimia.
Fascynujące. Z cała pewnością nie poznałbym historii tego miejsca gdybyśmy zostali w chacie. Dalej skręcamy w lewo i wygodnym traktem wracamy w kierunku parkingu. Relive.cc naszą wielkanocną niedziela widział jakoś mniej więcej tak:
Zalewy Nadwarciańskie
W poniedziałek, po odrobinę leniwym początku dnia, znakomita pogoda ponownie wypędza nas w plener na mały spacer. Tym razem obieramy sobie z Martyną za cel tereny Zalewów Nadwarciańskich, obszar ochrony ścisłej znajdujący się na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego. Dla wielu uchodzące za najbardziej malowniczy zakątek Ziemi Wielkopolskiej. To żywe muzeum przyrody położone jest w gminie Komorniki, pomiędzy Luboniem, a Puszczykowem, nieco na południe od osady Kątnik.
Przedmiotem ochrony Zalewów Nadwarciańskich jest obszar podmokłych łąk i starorzeczy nad Wartą, w pobliżu ujścia Wirynki. Łąki te są okresowo zalewane przez wody Warty. Ochronie podlegają zbiorowiska naturalne: zarośla, szuwary, bagna i łąki. Szczególnie cenne są zarośla wierzbowe i łąki trzęślicowe - miejsce egzystencji wielu ptaków. Można tu też zaobserwować efekt bytowania bobra europejskiego. Nam udaje się spotkać norkę amerykańską (ta europejska w Polsce wyginęła na początku XX wieku) oraz dzięcioła czarnego.
Ten fragment Zakola Warty to doskonałe miejsce na spacer z rodziną czy weekendowy wypad za miasto. W rezerwacie są znakomite warunki do uprawiania nordic walkingu czy jazdy na rowerze. Przebiega tędy również Nadwarciański Szlak Rowerowy. My udaliśmy się na spacer ścieżką leśną. łączącą wieś Łęczyca z Kątnikiem wraz z pozaszlakową pętelką aż do Jeziora Kocie Dołki. Wyszedł nam z tego całkiem sympatyczny, blisko godzinny spacerek - relive.cc :
Jeżeli nasz wpis okazał się dla Ciebie przydatny lub po prostu podobał Ci się, to koniecznie daj nam o tym znać - zostaw like'a, komentarz lub podaj dalej! Twoja rekomendacja bardzo nas ucieszy. Zachęcamy Cię również do zaglądania na nasze profile na Facebooku i Instagramie - i polubienia nas - a także do częstego zaglądania na stronę pionowemysli.pl po więcej informacji, zdjęć, inspiracji czy ciekawostek z naszych bieżących eksploracji wspinaczkowo-podróżniczych. Możesz również zostawić mi swój adres e-mail by na bieżąco otrzymywać info o kolejnych wpisach..
Pozdrawiamy!
Martyna & Krzysiek | Pionowe Myśli
Informacje praktyczne
Interaktywna Mapa Wielkopolskie Parku Narodowego
źródło: wielkopolskipn.pl
Dojazd do Śnieżycowego Jaru:
- Do rezerwatu Śnieżycowy Jar najlepiej dotrzeć ze wsi Starczanowo, około 2 km. Przechodzi przez niego zielony szlak turystyczny z Białężyna do Łukowa.
We wsi znajduje się dogodnie zlokalizowany parking. - Bieżące informacje o kwitnących śnieżycach na stronie Rezerwatu Śnieżycowy Jar oraz Nadleśnictwa Łopuchówko.