Ten rok z założenia miał być inny. Mimo że, nie do końca był taki jak by się chciało, nieźle namieszał. Jednak najważniejsze to nastrajający optymizm przed kolejnym rokiem. Po kolei jednak…
Styczeń
2011.12.31-2012.01.06 – Tatry PL
Sylwester i Nowy Rok z przyjaciółmi na Hali Gąsienicowej, najpierw baza w Betlejemce, potem przenosiny z Mig i Tomem do Murowańca i kolejne do Roztoki. Pogoda niespecjalnie dopisała, w związku z tym, początek roku bez żadnych większych łupów, ale było i tak interesująco, godne odnotowania – podejście żlebem na Karb i przeprawa w trudnych warunkach przez Zawrat.
2012.01.06-08. – Beskid Żywiecki
Spotkanie ze znajomymi przy okazji kolejnej edycji WOŚP na Skalance
2012.01.14-15. – Beskid Mały
Imprezka w Gibasówce przy okazji urodzin Tomka i Tadeusza
Luty
2012.02.11-12.- Tatry PL
Po różnych perturbacjach logistycznych, ląduję w MOku. Betonowe warunki pogodowe, sprawiają że udaje się najpierw wejść w sobotę na Kazalnicę Mięguszowiecką, by kolejnego dnia w idealnych warunkach usiąść na Rysach (2503 m. n.p.m.) oraz położyć się na Niżnych Rysach (2430 m.n.p.m.) ;)
Marzec
2012.03.17-18.- Tatry SK
Genialny wypad w Tatry Słowackie, pierwszego dnia wraz z Pati, Darkiem i Jankiem w zdobywamy Baranie Rogi (2526 m. n.p.m.). Drugi dzień to mój pierwszy kontakt z liną i wspinaczką w Tatrach. Droga: Ławką Dubky’ego – granią przez Małą Pośrednią Grań, na szczyt Pośredniej Turni (2441 m. n.p.m.). Było pięknie!
2012.03.24.- Podzamcze
Pierwszy tegoroczny wypad w skały. Z sekcyjną ekipą TOTEMową, działamy w Podzamczu, na Niedźwiedziu i Lalce… jest obiecująco. Z ciekawszych przejść padają: Niedźwiedź – Oszołomiony oszołom (V) OS, Członek z marmuru (VI) OS, Szczuromania (VI+) Flash, Kaszka z mleczkiem (VI+) OS
Kwiecień
2012.04.21-22.- Olsztyn
Kolejny wypad wspinaczkowy, tym razem do znanego już z roku ubiegłego Olsztyna. W towarzystwie Pati, Rafa i Komara wspinamy się na Dziewicy, Garbie, Jałowcu i Biakle. Pokonuje swoje pierwsze VI.1 RP, padają m.in.: Jałowiec – Migdałówka (V) OS, Dziewica – Międzyrysie (V+) RP, Garb – Dysk Men (V+) OS, Biakło – Jurajski Giewont (VI) RP, Garb – Nie garb się (VI+) Flash, Jałowiec – Ja Jałowiec (VI.1) RP
2012.04.28-29.- Tatry PL
Na początek długiego weekendu majowego spacerek w towarzystwie AniŻ. przez Psią Trawkę i Polane Waksmundzką do Schroniska w Dolinie Roztoce na urodziny Migotki
2012.04.30.- Mirów
Majówkę kontynuuję wraz ze znajomymi z TOTEMu w Mirowskich skałach – na Mniszku, Zygzaku i Trzech Siostrach. Z ciekawszych przejść:
Mniszek – Pan Kazimierz (V+) RP, Zygzak – Ćwierćwiecze (V+) OS, Mniszek – Ściany mają uszy (VI) Flash, Trzy Siostry – Sztywny Pal Azji (VI) Flash
Maj
2012.05.01-02.- Súľov
Wciąż mi mało, kolejnego dnia dołączam do Rajczańskiej ekipy wspinającej się w Súľovie. Największą frajdę sprawiło mi rozprawienie się z efektownym okapem na VPN – Lakmusovy Papirik (VI+) Flash.
2012.05.05.- Tatry SK
Wreszcie prawdziwa wisienka na torcie majówkowym – w towarzystwie Uli, Bartka i Michała – piękną i honorną Drogą Martina, wchodzimy na najwyższy szczyt Tatr – Gerlach (2655 m. n.p.m.)
2012.05.19. – Dolina Będkowska
Kolejny weekendzik w skałach wraz z Ewą, Patrycją, Maćkiem i Krzyśkiem „zabawiamy się” kolejno na Murze Skwirczyńskiego, Mniszkowej oraz Łabajowej w Dolinie Będkowskiej. W pięknych okolicznościach „piątkuję” m.in.: Łabajowa – Wielka Lipa (V) OS, Mniszkowa – Kancik (V+) Flash, Sekret Mnicha (V+) Flash
2012.05.20. – Tatry SK
Wizyta w darzonych coraz większym uczuciem Tatrach Słowackich – celem wejścia na Kończystą, zakończona moim wypadkiem i ponad dwumiesięcznym rozbratem ze wspinaniem i górami.
Sierpień
2012.08.04. – Olsztyn
Pierwszy, po kontuzji i rehabilitacji, wyjazd w skały ponownie Olsztyn i Biblioteka. Szału nie ma, udaje się zrobić zaledwie jedną drogę… ale to tylko motywuje. Dziewica – Droga Murzyna (V) RP
2012.08.05. – Podlesice
Czuję głód wspinania, więc po Olsztynie, na drugi dzień wybieramy się tym razem na Podlesicką Bibliotekę. Udaje się nawet zrobić ładną “sześćpluske”: Biblioteka – Prostowanie Filarka (VI+) Flash
2012.08.12. – Súľov
Druga już w tym roku wizyta w Súľovskich Skałach, niestety aura nie dopisuje, po zrobieniu już i tak dosyć wilgotnej drogi, ze skał przegania nas deszcz: VPN – Jelitko (VI+) OS
2012.08.15.- Súľov
Niezrażeni po kilku dniach wracamy do Súľova, pada życiówka: VII OS. VPN – Venusino caro (VI-) OS, Chram – 65000m (VII) OS
2012.08.19.- Wąwóz Ostryszni & Dolina Będkowska
Kilka dni później, niedziela znów w skałach, najpierw atrakcyjnie wyglądający w topo Wąwóz Ostryszni, który jednak nas kompletnie rozczarowuje, więc na szybko znajdujemy sobie cel w postaci Rogatej Grani w Dolinie Będkowskiej, pada drugie VI.1. Organy – Manuał (VI-) OS, Rogata Grań – Filar Barana (-VI) RP, Jesienna Deprecha (VI.1) OS
2012.08.25.- Dolina Będkowska
Powrót do Będkowskiej, na Mniszkową i Łabajową, dużo walki, ale w kajeciku ląduje tylko jedna droga VI.1. Mniszkowa – Filarek (VI.1) RP
Wrzesień
2012.09.02. – Mutne
Krótkie okno pogodowe wykorzystujemy z Maćkiem by odwiedzić pobliskie Mutne, gdzie sporą nauką jest dla nas starcie z rajbungową płytą piaskowca.
2012.09.09-18. – Tatry PL
Nie wiedziałem czy po wypadku i rehabilitacji, zarówno kostka jak i bark, na tyle wrócą do sprawności że sobie poradzę, wiec momenty wahania były. Mimo to zdecydowałem się i poszedłem na Kurs Taternicki. Na pewno jedno z ważniejszych wydarzeń w tym roku.
2012.09.23. – Rzędkowice
Pierwsza, od ubiegłorocznego kursu skałkowego wizyta w Rzędkowicach. Walka jest wyników nie ma – Bader-Meinhoff na Turni Kursantów oraz Skorek-Wach na Lechworze do powtórki. To się udało: Kominowa – Miłość (V+) RP, Wiara (VI+) Flash
2012.09.30. – Skały Słoneczne
Pierwsza wizyta w Słonecznych, początek strasznie marudny. Po przenosinach na skałę Wschodni Mur lepieeeeeeeej! Wschodni Mur – Stara Droga (VI) Flash, Szkody Górnicze (VI.1) OS
Październik
2012.10.06. – Skały Słoneczne
Jako że było lepieeeej i podobało się, wracamy w Słoneczne już po tygodniu, ale dla mnie dzień wyjątkowo „słabej psychy”. Z urobionych ciekawa tylko:
Łyse Skały – Droga zapomniana przez Boga (VI) RP
2012.10.14. – Birów
Kolejna nowa miejscówka. Jest rewelacyjnie – długie, piękne, urozmaicone i niewyślizgane linie. Dzień pięknych, długich przyjemnych sześćplusek. Jak się potem okazuje ostatni tegoroczny wyjazd w skały. Szara Płyta – Sosnowiecka popelina (VI) Flash, Małe krótkie piekiełko (VI+) Flash, Turnia nad Obozem – Lisek Chytrusek (VI+) Flash, Filar Birowa – Kiedy Kobieta Płacze (VI+) Flash.
2012.10.21-22. – Tatry SK/PL
Wypad tatrzański polsko/słowacki, plany pierwotne zakładały zupełnie inne cele. Jednakże nocleg pod rozgwieżdżonym niebem na MSzCz, wschód na Koprowym i w końcu grań Pośredniego Wierszyka w towarzystwie Uli – wszystko to równać się mogło tylko zacnej wyrypce.
Listopad
2012.11.17-18. – Tatry SK/PL
Nie do końca zimowy, co było w zamiarze, ale nader interesujący wypad w Zachodnie Tatry, Wołowiec, Jarząbczy Wierch i delikatne rozpoznanie Doliny Jamnickiej w towarzystwie Ewy.
Grudzień
2012.12.28-2013.01.03. – Grań Tatr Niżnych
Na przełomie roku wraz z Roncem podjęliśmy próbę zimowego przejścia Grani Niżnych Tatr (Telgart – Donovaly). O tym jak było, w tytułowym odsyłaczu powyżej.
Podsumowując wyszło 36 dni spędzonych w górach oraz 18 dni w skałach, nie sposób również zapomnieć o godzinach spędzonych w pocie czoła na ścianie Centrum Wspinaczkowego Totem.
Dziękuję wszystkim moim partnerom wspinaczkowym oraz współtowarzyszom wędrówek mniejszych i tych większych. Żałuję, że nie ze wszystkimi udało się spotkać w tym roku. Oby do zobaczenia w 2013 :)